wtorek, 13 czerwca 2017

Elektroniczna książka, czyli czytnik ebooków


Jestem trochę gadżeciarą i wcale się z tym nie kryję;) Żeby czytało mi się wygodniej i z większą ochotą, stwierdziłam, że może zainwestuję i kupię sobie urządzonko zwane czytnikiem ebook’ów:) Po pierwsze, można mieć przy sobie kilkanaście książek w jednym momencie, po drugie: zajmie zdecydowanie miejsca w torebce:)
Zanim zdecyduję się na zakup, muszę dobrze zgłębić temat, dlatego czytam o tym ile się da. Znalazłam całkiem rzeczowy poradnik, więc gdybyście też chcieli sobie sprawić takie cacko, polecam najpierw solidną lekturę i research: http://gorazakupow.pl/jaki-czytnik-ebookow/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz