Kolorowe Książki
poniedziałek, 26 czerwca 2017
Książkowe kanały na YT
Powiem Wam szczerze, że szukając recenzji książek i poleceń ciekawych lektur, coraz częściej trafiam właśnie na YouTube. Byłam naprawdę miło zaskoczona jak wiele, merytorycznie poprawnych kanałów można tam znaleźć. Wiadomo, że czasami znajdą się jakieś gimbusowe recenzje, ale w przeważającej większości, na szczytach wyszukiwań są filmy rozsądne z rozsądnymi prowadzącymi;)
Czy czytanie gazet spotka los kaset VHS?
Jak byłam młoda, na każdym osiedlu były przynajmniej 2 osobne kioski z gazetami. Pani do specjalnej teczki odkładała nam wybrane czasopisma i periodyki. Dzisiaj kioski straszą pustymi witrynami i mam wrażenie, że mało kto w ogóle sięga po drukowane gazety. Wolimy oszczędzić i poczytać sobie w internecie, a kupowanie czasopism odchodzi do lamusa, tak jak oglądanie filmów na vhs wymarło z nadejściem ery dvd.
wtorek, 13 czerwca 2017
Elektroniczna książka, czyli czytnik ebooków
Jestem trochę gadżeciarą i wcale się z tym nie kryję;) Żeby czytało mi się wygodniej i z większą ochotą, stwierdziłam, że może zainwestuję i kupię sobie urządzonko zwane czytnikiem ebook’ów:) Po pierwsze, można mieć przy sobie kilkanaście książek w jednym momencie, po drugie: zajmie zdecydowanie miejsca w torebce:)
Czytanie przy słabym świetle - mity i legendy
Dowiedziałam się ostatnio bardzo ciekawej rzeczy. Pamiętacie, jak mama zawsze powtarzała: zapal sobie światło, od czytania w ciemnościach popsujesz sobie wzrok! Otóż okazuje się, że w tej jednej jedynej kwestii, mamusia jednak nie miała racji. Podobno czytanie w słabym oświetleniu może zmęczyć nasze oczy, ale nie ma żadnego wpływu na jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu naszych gałek:) Od dziś możecie więc śmiało czytać nie świecąc czym się tylko da w nocy:)
Nadrabiam lektury
Przyznam się bez bicia: w szkole wielką miłośniczką lektur nigdy nie byłam:P Postanowiłam za to nadrobić zaległości (lepiej późno, niż później;)) i na stare lata zabrać się za prawdziwe szkolne szlagiery. Na pierwszy ogień biorę „Ludzi bezdomnych”, „Lalkę” i „Mistrza i Magłorzatę”. Jest też parę pozycji, których ruszać w ogóle nie zamierzam, jak choćby Potopy czy Krzyżacy. A Wy? Co najbardziej lubiliście, a czego nie mogliście przetrawić?
sobota, 3 czerwca 2017
Zmieniam sieć
Mam już dosyć mojego obecnego operatora (nie będę podawać nazwy, ale niech się każdy domyśli, chodzi o tych fioletowych). Wszystko było w porządku, ale od kiedy jeżdżę częściej na wieś - mam wieczne problemy z zasięgiem. Chciałam przy okazji wysondować: jaka sieć wg Was ma najlepszy zasięg, jeśli chodzi o małe miejscowości, oddalone od wielkich aglomeracji? Nie potrzebuję nie wiadomo ile internetu, chcę mieć darmowe dzwonienie i neta na sprawdzenie maila, tylko i aż tyle.
Namiot nielegalny
Jeśli lubicie wypady pod namiot - mam dla Was małą przestrogę. Moi znajomi przez całe lato podróżują autostopem. Zupełnie niedawno, podczas podróży z Gdańska do Przemyśla, musieli spędzić noc na dworze, więc rozbili namiot na niewielkim poletku, niedaleko od lasu i drogi. Rano budzi ich straż miejska z mandacikiem, za nielegalny nocleg na prywatnym polu pana rolnika, który ich powiadomił. Dodam, że była to zwykła łąka, nic tam nie było zasiane. Życzliwość ludzka nie zna granic.
Subskrybuj:
Posty (Atom)