sobota, 3 czerwca 2017

Namiot nielegalny


Jeśli lubicie wypady pod namiot - mam dla Was małą przestrogę. Moi znajomi przez całe lato podróżują autostopem. Zupełnie niedawno, podczas podróży z Gdańska do Przemyśla, musieli spędzić noc na dworze, więc rozbili namiot na niewielkim poletku, niedaleko od lasu i drogi. Rano budzi ich straż miejska z mandacikiem, za nielegalny nocleg na prywatnym polu pana rolnika, który ich powiadomił. Dodam, że była to zwykła łąka, nic tam nie było zasiane. Życzliwość ludzka nie zna granic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz